sobota, 26 października 2013

To nie jest koszulka z własnym nadrukiem.

 Hej, nie musimy wam chyba mówić, że to pierwsza notka na tym blogu. Ma on być... w sumie o wszystkim, z największym naciskiem na 'twórcze' sprawy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Prowadzimy go we dwie więc nie zdziwcie się, że czasem będzie to wyglądało, jakby blog przeżywał rozszczepienie osobowości.

Mam tutaj małą instrukcję, jak w prosty sposób zrobić t-shirt z własnym nadrukiem, i nawet Wam ją pokażę.
Będziecie potrzebowali:
  • bluzy, bluzki, koszulki, czegokolwiek (najlepiej bawełnianego), na czym będziecie chcieli umieścić wasz nadruk, wzór, logo, napis czy co wam wyobraźnia podsunie
  • farb do tkanin
  • pędzli lub gładkich gąbeczek (tych zwyczajnych, można je kupić niemal wszędzie)
  • grubej, sztywnej i w miarę gładkiej tekstury
  • jeszcze więcej tektury, lecz takiej, którą można swobodnie ciąć nożykiem do cięcia papieru/tapet.
    Co zostaje po wyrwaniu wszystkich kartek z bloku A3...?
    Taką właśnie tekturkę możecie wykorzystać na Wasz szablon.
  • trochę starych gazet
  • drukarki (choć to nie jest obowiązkowe dla wszystkich)
  • programu Gimp (najlepiej, choć niekoniecznie)
Pierwszym krokiem po przygotowaniu materiałów i miejsca do pracy będzie zabawa z szablonem
do wydruku w komputerze. Ten punkt tyczy się osób, które chcą mieć na koszulce napis równą, drukowaną czcionką, logo jakiegoś zespołu (tak jak w moim przypadku) lub wzór/symbol który podpatrzą wcześniej
w internecie (np. zarysu ptaka, klucza, serca, wąsów, nieważne)
Dla tych, którzy chcą sami coś namalować lub napisać odręczną czcionką na materiale ta notka jest właściwie niepotrzebna. Po prostu weźcie farby do tkanin, pędzle i do dzieła. Możecie też wykonać szablon własnoręcznie, nie drukując, a rysując. W tym wypadku pomińcie część notki o drukowaniu, dalej będzie wytłumaczony ten szkopuł.

Pokażę wam wszystko na swoim przykładzie. Wybrałam logo Kings of Leon. Skąd? Google grafika oczywiście. Jeśli wybieracie logo zespołu, pamiętajcie, że to musi być zwykły napis na białym (czy po prostu jasnym) tle. Jeżeli macie biały napis na czarnym tle, możecie po prostu spróbować odwrócić kolory, pokombinować. Ważne jest, by to, z czego chcecie zrobić szablon, było grafiką wektorową.
Ogólnie są dwa rodzaje grafiki komputerowej: wektorowa i rastrowa. W skrócie, różnią się tym, że po powiększeniu takiej grafiki rastrowej (obrazka PNG), widać piksele no i nie prezentuje się to zbyt ładnie. Przykładem może być zdjęcie - wiecie, co się z nim dzieje, jak troszkę namieszacie mu w rozmiarach.
Za to wektor, można do woli zmniejszać i zwiększać.
Dlatego proponuję, żebyście znaleźli coś tego typu:


Ułatwi wam to pracę, ponieważ grafika, której użyjecie do wydrukowania szablonu musi być duża i mieć ostre kontury, żebyście później mogli to wyciąć.
Kiedy to macie już załatwione, musicie się zastanowić, jak duży ma być wasz napis (symbol, itd.), ile miejsca na koszulce powinien zajmować.
Mój jest dość obszerny, więc drukowałam go na dwie kartki A4. Najpierw wydrukowałam samo KINGS, potem OF LEON. Żeby to się udało musiałam wymazać w Gimpie gumką, żeby wyglądało to tak:
a druga część tak:
Może i jest to dość amatorsko zrobione, no ale, udało się, nie?

Następnym krokiem będzie przeniesienie tego napisu na sztywniejszą tekturę. Musicie nożykiem wyciąć wydrukowany napis, a potem odrysować na tekturze i.. znowu wyciąć.
Szczerze mówiąc, spróbowałam sobie to skrócić i przyłożywszy kartkę do tekturki, wycięłam literki mocno naciskając, tak żeby jednocześnie wyciąć litery w tekturze.
Niezależnie od tego jak to zrobicie, wasz szablon powinien wyglądać tak:

Następnie musicie przygotować t-shirt. W moim przypadku to bluzka z długim rękawem, ale to akurat bez znaczenia. Naciągnijcie materiał na grubą i sztywną tekturę.

Po przyłożeniu szablonu do materiału musicie przymocować go taśmą. To ważne, bo w trakcie zamalowywania liter, szablon nie może się przesuwać. Dla dobra waszego i waszej koszulki,
zróbcie to dokładnie :D

I voilà. Możecie zacząć nakładać farbę.

Intensywność napisu zależy od tego, ile farby nałożycie.
Odczekajcie chwilę, zanim oderwiecie szablon, żeby nie rozmazać liter.
Na waszych farbach z pewnością jest instrukcja, jak należy postępować z takim pomalowanym materiałem. Na pewno nie można tego prać tak jak inne rzeczy, czasem też trzeba taki materiał przeprasować, żeby efekt się utrwalił. To zależy właśnie od farb.
Moja bluzka wygląda tak: 
Nie chciałam, żeby litery wyglądały jak wydrukowane, dlatego nie we wszystkich miejscach nałożyłam taką samą ilość farby. Ostateczny efekt końcowy zależy od was, możecie się tym trochę pobawić 
i poeksperymentować. Powodzenia ;)

12 komentarzy:

  1. Kapitalny poradnik! Dzięki, dziewczyny. :)
    Robicie kawał porządnej roboty i mam nadzieję, że tego nie porzucicie.
    P.S. Dzięki za przypinkę na zszywce ;)
    www.schen-rekodzielo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejciu! To wspaniałe! Muszę tylko poszukać farb i inspiracji na nadruk ;) Dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajny pomysł, a jak trwały jest ten nadruk?

    http://www.z-kultura.pl

    OdpowiedzUsuń
  4. Druk wygląda bardzo dobrze, jednak wiele zależy od tego jak będzie on wyglądał po pierwszym praniu. Czesto jest tak, że po czasie druk niestety traci swój wygląd, kolory są mniej żywe i koszulka traci dużo na wyglądzie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacja ja niestety nie mam zdolności do wykonania samemu takiej koszulki. Ostatnio coś mnie podkusiło i zamówiłem sobie koszulkę z własnym nadrukiem w sklepie http://extra-nadruki.pl i wyszła rewelacyjnie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ekstra pomysł! Podziwiam :) Takie koszulki z nadrukiem własnej roboty są najlepsze i jedyne w swoim rodzaju.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie pomysł bardzo fajny i godny pochwały. Jednak pewnie przy jednej koszulce już było sporo roboty. Ja zalecam od siebie zastosowanie wydruku cyfrowego https://www.maxsc.com.pl na odpowiednim papierze transferowym. Wtedy można uzyskać bardzo fajny efekt bez brudzenia się.

    OdpowiedzUsuń
  8. Koszulki z takimi nadrukami są świetne, ale ja bałbym się, że zmyje się po pierwszych praniach. Mogę za to polecić haft komputerowy na koszulkach, tego nic Ci nie zmyje. ;) Sam korzystałem i nie żałuję, wszystko wyszło dobrze. Myślałaś o tej metodzie?

    OdpowiedzUsuń
  9. Musze przyznać, że pomysł na prawdę ciekawy i warty uwagi, ale jeśli chodzi o nadruki na materiałach to wole zaufać sprawdzonym firmom tego typu https://ctnbee.com/pl . Wtedy wiem, że nadruk na pewno będzie dobrze i solidnie wykonany

    OdpowiedzUsuń
  10. Dobra robota, można i coś fajnego samemu sobie zrobić, albo i też pójść na łatwizne, kto co woli. Ja tak znalazłam firmę https://hft71.pl/ od nadruków. Glównie interesują mnie nadruki DTG, chyba najczęściej takie teraz się robi

    OdpowiedzUsuń
  11. Przede wszystkim na samym początku warto jest określić się jakie gadżety reklamowe nas najbardziej interesują. W takich momentach ja również wiem, że posiadanie bidonów z nadrukiem https://mediadesign.pl/bidony-z-nadrukiem jest na pewno bardzo fajną opcją.

    OdpowiedzUsuń